Dziś wydarzeniem dnia będzie publikacja danych o inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych za czerwiec. Publikacja będzie mieć miejsce o godzinie 14:30, a konsensus zakłada, że inflacja CPI m/m wzrosła jedynie o 0,1%, a w ujęciu rocznym wzrost wyniósł 3,1%. Z kolei inflacja bazowa CPI miała w czerwcu wzrosnąć o 0,2% oraz o 3,4% r/r. Jeśli dane nie zostaną opublikowane powyżej konsensusu lub wręcz część z nich może być opublikowana poniżej, to dolar amerykański (DX.F, 104.579 -0.14%, News) miałby szansę na istotne osłabienie.
Wynikałoby to z tego, że rynek mógłby zwiększyć przekonanie odnośnie do cięcia stóp procentowych przez Fed już we wrześniu, gdzie Jerome Powell ostatnio wspominał o tym, że Fed potrzebuje więcej dowodów na dalszy postęp dezinflacji. Jeśli dziś te dowody się pojawią, to wrześniowa obniżka może być przesądzona.
Kurs dolar i kurs euro przed i po danych z USA - czy dolar będzie najtańszy od września 2021?
Rynek walutowy wycenia, że kurs głównej pary EUR/USD (EURUSD, 1.08471 +0.16%, News) może dziś wzrosnąć w stronę poziomu 1,09 lub spaść do 1,0770 (zmienność nie wskazuje kierunku). To z kolei implikowałoby dla kursu dolara względem złotego możliwość spadku do 3,88 lub wzrostu do 3,98. W przypadku osiągnięcia pierwszego z tych poziomów, jeśli dane o inflacji z USA pokażą jej większy spadek niż oczekiwano, to dolar może być najtańszy od grudnia 2023 r. Natomiast istnieją szanse na to, że i ten dołek może zostać przekroczony, co z kolei mogłoby oznaczać najtańszego dolara od września 2021 r.
Złoty na fali po RPP i konferencji NBP
W relacji do dolara złoty umacnia się dziewiąty dzień z rzędu, co jest najlepszą passą od końca listopada/początku grudnia 2021 r. Dobra passa z jednej strony może wynikać ze spadku rentowności obligacji w USA, jako oczekiwanie na obniżkę stóp, dalej może to wynikać również z faktu, że wybory we Francji przestały już straszyć inwestorów, a także może wynikać z wypowiedzi prezesa NBP, z których może wynikać brak obniżek stóp procentowych do 2026 r., co może zachęcać inwestorów do carry trade.
Zagrożenia dla złotego?
Zagrożeniem dla polskiej waluty może być na ten moment niespodziewane pogorszenie sytuacji na rynkach globalnych, co z kolei mogłoby wpłynąć na wzrost kursu USD/PLN (USDPLN, 3.92555 -0.24%, News) ponownie do 4 PLN. To jest jednak na tę chwilę scenariusz, który wydaje się, że ma małe prawdopodobieństwo realizacji.

Źródło: Stooq.pl